środa, 1 lipca 2015

Dzień dla włosów [2] + [3] :)

Z racji tego, że jestem chora i zupełnie nie mam na nic siły :( postanowiłam z dwóch postów zrobić jeden dłuższy :) 

Dzień [2]:
Tym razem znowu postanowiłam nałożyć maskę Kallos. 


Z tą jednak różnicą, że trochę ją ulepszyłam dodając trochę oleju arganowego (jedną taką miarkę).


Maskę nałożyłam na włosy lekko pocierając, by się lepiej wchłonęła. Z tak oto nasmarowanymi włosami posiedziałam około 2 godziny. 
Całość zmyłam szamponem Bambi. 


Po umyciu nałożyłam trochę odżywki z Syoss. Końcówki zabezpieczyłam jedwabiem z Marion. 

Efekt:
Z przykrością stwierdzam, że chyba przesadziłam, bo włosy po wyschnięciu były tłuste :/ mój błąd :/ . Musiałam je ponownie umyć, żeby jakoś wyglądały. I już myślałam, że po wyschnięciu będą mega przesuszone, ale się pomyliłam. Na szczęście nie wymyłam wszystkich dobrych składników i włosy ładnie się prezentowały. Oczywiście troszkę się puszyły, ale to mogę przeboleć. 



Zdjęcia nie są idealne, gdyż tylko pierwszego dnia było słońce i trochę wiatru, do tego to puszenie. Potem było lepiej, ale słabe oświetlenie. :) 

Dzień [3]:

Tym razem postanowiłam jakoś nie obciążać włosów i postawiłam na sam szampon i odżywkę. 
Użyłam szamponu Avea z aloesem i ogórkiem oraz pamiętną odżywkę Syoss (już się prawie skończyła, ale mam jej nowszą wersję :D). 


Na całe włosy nałożyłam 3 krople olejku z Marion a na końcówki jedwab. 


Podeschnięte włosy splotłam w warkocz, a raczej moja mama, bo jestem kompletnym beztalenciem co do tego :D 

Efekt: 
Włosy są gładkie, błyszczące, trochę spuszone, ale to przez warkocz. 

Drugiego dnia.
Pierwszego dnia,

Pozdrawiam :D

12 komentarzy :

  1. masz piękne włosy,pamiętam ten szampon Bambi, jeszcze z moich młodych lat. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej arganowy ostatnio dostałam i zaczynam próby ze stosowaniem go na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne włoski, szybkiego powrotu do zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz piękne włosy :) Widać, że o nie dbasz! Z przyjemnością dołączam do obserwatorów Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aj tak, czasami lepiej nie nakładać 23439 specyfików, bo można łatwo przesadzić.
    Świetny kolor włosów! :)

    Zachęcam do klikania w linki na moim blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Włosy masz b. ładne i gęste.

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczne i zdrowe wlosy, widac, ze potrafisz o nie skutecznie dbac :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem tego Kallosa z algami. Ostatnio kupiłam Blueberry i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello,

    Amazing ! :D

    Sarah,

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz śliczne grube włosy :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka