poniedziałek, 28 września 2015

Dzień dla włosów [10]: większy minimalizm.

Ostatnio mam mało czasu. Cóż, bycie w 2 kl liceum zobowiązuje :) dużo nauki, nawet za dużo :/ 
Niestety brak czasu przełożył się również na pielęgnację - nastał minimalizm. Zrezygnowałam z olejowania i masek przed myciem. Włosy to trochę odczuwają, ale nie sprawiają wielkich kłopotów. 

Do dzisiejszego dnia dla włosów użyłam: 


  • szampon Timotei Kids arbuzowy 
  • odżywka Ultra Doux z olejem arganowym i kameliowym 
  • Marion olejki orientalne - jojoba i słonecznik
  • LOTON PROVIT jedwab w płynie
  1.  Umyłam włosy tylko przy nasadzie, reszta spływającą pianą, by na długości nie były przesuszone.
  2. Po spłukaniu wmasowałam w włosy odżywkę, która na marginesie pachnie męskimi perfumami :D po kilku minutach spłukałam.
  3. Po wsiąknięciu nadmiaru wody w ręcznik wklepałam olejek a potem spryskałam je jedwabiem, najbardziej końce. 
Rezultaty: 
Włosy może nie są idealne, bo widocznie brak im odżywienia, ale to się zmieni, bo planuje wrócić do olejowania i masek, przynajmniej raz w tygodniu. Lekko dociążone i średnio błyszczące. Trochę bywały problemy z rozczesywaniem, ale sądzę, że to brak odżywienia miał na to wpływ. Ładnie się falowały i trochę żyły swoim życiem. Jedno jest pewne - mi się nie dogodzi :P



Miłego dnia :)

3 komentarze :

  1. Twoje włoski wyglądają bardzo ładnie :)

    Kochana poklikasz w linki u mnie w najnowszym poście ?
    Bardzo mi zależy :* Z góry dziękuję !

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka