poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Kallos Keratin


Zawiera:

Hydrolizowane Proteiny Mleczne (jako 6 w składzie):
  • nawilżają
  • wypełniają uszkodzenia włosów
  • zapobiegają elektryzowaniu 
  • mają działanie ochronne 
Hydrolizowana Keratyna (jako 7):
  • regeneruje włosy 
  • poprawia wygląd i kondycję włosów 
  • poprawia wytrzymałość mechaniczną, sztywność, podatność na skręcanie i układanie 
  • uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa
  • zwiększa objętość i grubość włosów 
  • przywraca połysk i zdrowy wygląd
  • nawilża 
  • zapewnia włosom sprężystość, elastyczność i miękkość 
  • zmniejsza rozdwajanie się końcówek 
Działanie:
  • zdecydowanie zwiększa objętość włosów
  • włosy stają się bardziej sztywne 
  • nie zauważyłam, by były bardziej miękkie 
  • trudniej się rozczesują 
  • włosy mają większy połysk, ale nie jest to efekt wow 
  • włosy elektryzują się w dużo mniejszym stopniu
  • włosy bardziej się kręcą i łatwiej je ułożyć
Ogólnie jestem zadowolona. Lubię tą maskę. Trudno nią przeproteinować włosy. Na pewno będę do niej wracać, gdyż świetnie nadaje się jako baza to uzupełnienia olejami i innymi dodatkami, z którymi dobrze współgra. 

A dla Was jaka maska Kallos jest hitem? Co polecicie? 

+ co sądzicie o masce Aloe i Biotin? Mam na nie chęć, ale nie wiem czy warto.

8 komentarzy :

  1. Miałam sporą odlewkę tej maski, ale dla moich włosów okazała się bublem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Plus za szczerą opinię produktu ;) Nie używałam jej, jednak jestem za domowymi maskami itd lub naturalnymi produktami. Mam za sobą kilka miesięcy z maską WAX, z której jestem zadowolona ;)

    http://rooksiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej masce, podobno jest świetna!
    Only Dreams

    OdpowiedzUsuń
  4. Duzo o niej słyszałam ale zanim zużyje wszytko co zalega mi w szafkach to chyba przestana ja produkować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś o uwielbiałam, a później efekty już nie były tak fajne jak na początku i zrezygnowałam z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, ale jak powiększa objętość włosów, to dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyobrażam sobie mycia włosów bez Kallosa (chociaż wolę wersję czekoladową ♥).

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka