Z racji tego, że jestem chora i zupełnie nie mam na nic siły :( postanowiłam z dwóch postów zrobić jeden dłuższy :)
Dzień [2]:
Tym razem znowu postanowiłam nałożyć maskę Kallos.
Z tą jednak różnicą, że trochę ją ulepszyłam dodając trochę oleju arganowego (jedną taką miarkę).
Maskę nałożyłam na włosy lekko pocierając, by się lepiej wchłonęła. Z tak oto nasmarowanymi włosami posiedziałam około 2 godziny.
Całość zmyłam szamponem Bambi.
Po umyciu nałożyłam trochę odżywki z Syoss. Końcówki zabezpieczyłam jedwabiem z Marion.
Efekt:
Z przykrością stwierdzam, że chyba przesadziłam, bo włosy po wyschnięciu były tłuste :/ mój błąd :/ . Musiałam je ponownie umyć, żeby jakoś wyglądały. I już myślałam, że po wyschnięciu będą mega przesuszone, ale się pomyliłam. Na szczęście nie wymyłam wszystkich dobrych składników i włosy ładnie się prezentowały. Oczywiście troszkę się puszyły, ale to mogę przeboleć.
Zdjęcia nie są idealne, gdyż tylko pierwszego dnia było słońce i trochę wiatru, do tego to puszenie. Potem było lepiej, ale słabe oświetlenie. :)
Dzień [3]:
Tym razem postanowiłam jakoś nie obciążać włosów i postawiłam na sam szampon i odżywkę.
Użyłam szamponu Avea z aloesem i ogórkiem oraz pamiętną odżywkę Syoss (już się prawie skończyła, ale mam jej nowszą wersję :D).
Na całe włosy nałożyłam 3 krople olejku z Marion a na końcówki jedwab.
Podeschnięte włosy splotłam w warkocz, a raczej moja mama, bo jestem kompletnym beztalenciem co do tego :D
Efekt:
Włosy są gładkie, błyszczące, trochę spuszone, ale to przez warkocz.
![]() |
Drugiego dnia. |
![]() |
Pierwszego dnia, |
Pozdrawiam :D
masz piękne włosy,pamiętam ten szampon Bambi, jeszcze z moich młodych lat. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOlej arganowy ostatnio dostałam i zaczynam próby ze stosowaniem go na włosy :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladne włosy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włoski, szybkiego powrotu do zdrówka :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :) Widać, że o nie dbasz! Z przyjemnością dołączam do obserwatorów Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńAj tak, czasami lepiej nie nakładać 23439 specyfików, bo można łatwo przesadzić.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor włosów! :)
Zachęcam do klikania w linki na moim blogu. :)
Włosy masz b. ładne i gęste.
OdpowiedzUsuńsliczne i zdrowe wlosy, widac, ze potrafisz o nie skutecznie dbac :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego Kallosa z algami. Ostatnio kupiłam Blueberry i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńAmazing ! :D
Sarah,
Masz śliczne grube włosy :)
OdpowiedzUsuń