Od producenta:
Szampon Timotei Moc i Blask z wyciągiem z alpejskich ziół wzmacnia Twoje włosy i wydobywa ich naturalny blask.
Zawiera:
- kwas adypinowy - zmiękcza, tworzy ochronny film, wykazuje działanie antystatyczne, regulator pH
- ekstrakt z bylicy draganek (estragonu)
- ekstrakt z szałwii - pomaga w walce z łupieżem i nadmiernym przetłuszczaniem włosów
- wyciąg z róży z Jerycha - wygładza i regeneruje
- ekstrakt z tymianku - walczy z łupieżem i przetłuszczaniem się włosów
Moja opinia:
Szampon ma lekko zielonkawy, przezroczysty kolor. Pachnie bardzo ładnie. Idealnie się pieni, już za pierwszym razem (mam taki problem, że u mnie szampony nie chcą się pienić za pierwszym nałożeniem).
Dobrze oczyszcza. Włosy są po nim niesamowicie sypkie i lekkie. Co prawda nie działał cudów, ale lubiłam to w nim, że potrafił podbić działanie wcześniej nałożonych masek i włosy nie były obciążone a lekkie i błyszczące. Zdecydowanie idealnie nadaje się do zmywania oleju.
Szampony Timotei to szampony do których wracam bardzo chętnie, gdyż może nie działają cudów ale dobrze oczyszczają.
A Wy lubicie Timotei?
Pozdrawiam :)
Ja bardzo lubie szampony z Timotei.
OdpowiedzUsuńDawno z Timotei nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie służą mi szampony tej marki.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta marka jest jedną z najgorszych przez jakie przechodziłam. Bardzo nie służył mi szampon z TIMOTEI :C
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za Timotei, bo okropnie puszył mi włosy, a mam z natury kręcone, więc był to dramat :/
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam Twojego bloga i dołączyłam do grona czytelników, więc będę tutaj wpadać częściej. Byłoby niezmiernie miło, gdybyś i Ty odwdzięczyła się obserwacją na moim blogu i kto wie, może komentarzem :D
http://luxwell99.blogspot.com/2017/11/sami-wyznaczamy-granice-normalnosci.html