środa, 22 lipca 2015

Recenzja: Manufaktura Apteczna - olej arganowy 100%


Opis na opakowaniu: 
Olej arganowy otrzymywany z owoców drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen. Olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem. Olejek arganowy hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co nabiera wyraźnie młodszego wyglądu. Polecany kobietom z problemami skórnymi związanymi z menopauzą. Zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry. Wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania. Nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom. Preparat przeznaczony do masażu oraz pielęgnacji skóry i włosów w spa, salonach kosmetyki profesjonalnej oraz gabinetach urody. 


Olej nie ma zapachu, raczej jak olej, nic szczególnego. Kolor też jak normalny olej. Zamknięty jest z buteleczce z brązowego szkła o pojemności 100 ml. Posiada ważne certyfikaty widoczne na opakowaniu. Szyjka wraz z korkiem była dodatkowo zabezpieczona. Do oleju dołączone są dwie plastikowe pipety. Ważność oleju po otwarciu wynosi 6 miesięcy. 

Moja opinia: 

  • włosy: Używałam oleju do olejowania włosów. Raz sam i raz z innymi olejami. Zdecydowanie solo działa lepiej. Włosy się ładnie błyszczą, są nawilżone i dobrze dociążone. Są gładkie, aczkolwiek wydają się trochę sztywne. Wbrew pozorom nie przyspieszył on szybszego przetłuszczania włosów. 


  • skóra: Smarowałam nim skórę po goleniu nóg. Dobrze ją nawilżył i zapobiegł podrażnieniom. Nogi były niesamowicie gładkie, tak samo dłonie. Zauważyłam też niewielki wpływ na moją bliznę nad kolanem, jakby się rozjaśniła. Skóra poparzona słońcem także stała się gładka i nie piekła tak bardzo. 
Czytałam wiele dobrego na temat tego oleju. Również o jego działaniu jak filtr UV i wpływu na celulit. Zużyłam około połowę oleju, więc jeszcze mam co próbować. :) 



Ogólnie jestem bardzo zadowolona i polecam każdej z was wypróbowanie tego skarbu z Maroka :) 

Testowałam olej dzięki Manufakturze Aptecznej:

Olej można zakupić TU

Bardzo dziękuję za zaufanie i liczę na kolejne oferty współpracy :) 

12 komentarzy :

  1. Nie używam olejów do włosów. Używam odżywek i masek, olejów jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne włosy :) Muszę spróbować tego olejku, wydaje się bardzo skuteczny.
    Pozdrawiam,
    Kasia z rymowanemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne teraz masz włosy! Ile zwykle trzymasz olej na głowie? :)
    ******************************************************************************************
    MOGŁABYŚ MI POMÓC I POKLIKAĆ W 7 LINKÓW W MOIM OSTATNI POŚCIE? Byłabym bardzo wdzięczna! W zamian za poklikanie mogę polecić Twojego bloga lub go zaobserwować :)

    POZDRAWIAM!
    Mój blog-DREAMSSTATION

    OdpowiedzUsuń
  4. Może sama spróbuję zacząć taką kurację :)
    Pozdrawiam, M ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama często próbuje tego oleju, bo w końcu trzeba walczyć o długie, ładne włosy. Olejek jest znakomity :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie go wypróbuję u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię olej arganowy, ale zdecydowanie lepiej sprawdza się olej marula :) Polecam spróbować, włosy po nim błyszczą jak szalone ! :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja na wlosach nie zauważyłam szczególnego działania, chyba to nie mój typ oleju.. ale uwaga: sprawdza mi się do olejowania paznokci i skórek

    OdpowiedzUsuń
  9. aj mam ogromną bulte, która dostałam od cioci prosto z maroka rok temu,
    i nie moge jej wykończyc (a już się zepsuł;/) tak więc teraz obficie olejuje nim włosy, żeby go zużyć,
    bo juz do niczego innego się nie nadaje

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam dwa posty o podobnej tematyce, świetnie włosy :)
    pozdrawiam,
    http://roksomania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka