Od producenta:
Kallos Rewitalizująca maska Czarna Jagoda do suchych, zniszczonych i poddanych obróbce chemicznej włosów z ekstraktem z Czarnej Jagody i olejem Avokado.
Dzięki zawartości wysokiej koncentracji Antyoksydantów, składników mineralnych i witamin, natychmiast rewitalizuje suche, zniszczone i poddane obróbce chemicznej włosy. Aktywny składnik czystego oleju Avokado dogłębnie odżywia włókna włosów oraz skórę głowy. Poprzez zastosowanie włosy staną się zdrowe, elastyczne i promiennie lśniące.
W składzie:
- Cetearyl Alcohol [jako 2] (Mieszanina alkoholu cetylowego i stearylowego) - ma działanie zmiękczające i wygładzające włosy.
- Olej z awokado [jako 4] - właściwości.
- Ekstrakt z soku z borówki czarnej [jako 6] - zawiera pektyny, Wit.: A, B, C, PP i sole mineralne. Nawilża, odżywia i wygładza.
- Cyclopentasiloxane [jako 8] - silikon lotny.
- Dimethiconol [jako 9] - silikon. Chroni przed złymi czynnikami atmosferycznymi. Wygładza i nadaje połysk.
- Niacyna (wit. B3) [jako 11] - odżywia włosy.
- Calcium pantothenate [jako 12] - wit.B3/niacyna/wit.PP/kwas nikotynowy, m.in. neutralizuje promieniowanie UV.
- Pochodna wit. C [jako 13]
- Wit. E [jako 14] - nawilża oraz zapobiega utlenianiu się cennych olei w produkcie.
- Wit. B6 [jako 15] - chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Moja opinia;
- Maska ma gęstą, budyniową konsystencję o barwie mlecznej.
- Zapach chemiczny, prawdopodobnie miała być to jagoda.
- Działa genialnie!
- Pięknie wygładza włosy.
- Nadaje im blasku.
- Podkreśla skręt.
- Włosy są sypkie i nawilżone.
Jest to moja ulubiona maska Kallosa, która działa cudownie solo, jak i w połączeniu z półproduktami.
A Wy macie swojego kallosowego ulubieńca?
Moje włosy nie lubią Kallosów.
OdpowiedzUsuńjakoś do Kallosów nie mogę się przekonać, a moje włosy tym bardziej. próbowałam kilka różnych i zawsze efekt był baardzo kiepski. ;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
https://poprostumadusia.blogspot.com/
uwielbiam bananową :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maski, miałam okazję stosować jagodową, mleczną i bananową :) Świetnie pachną i mało kosztują, a moje włosy lubią się z nimi bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski z Kallosa,moja ulubiona to zdecydowanie bananowa!
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zapraszam : http://pieceofgood.blogspot.com/