Od producenta:
NIVEA SUN Protect & Bronze zapewnia 100% naturalnej i pięknej opalenizny i to z 0% samoopalacza. Zawiera ekstrakt roślinny z lukrecji, który w naturalny sposób stymuluje i pobudza procesy opalania w skórze (in vitro) dbając o powstanie pięknej i trwałej opalenizny, cokolwiek robisz.
Innowacyjna formuła chroniąca ubrania przed plamami pomaga łatwiej zredukować żółte plamy od filtrów UV po praniu. Zawiera wysoce skuteczny system filtrów UVA/UVB zapewniający natychmiastową ochronę przed poparzeniem słonecznym oraz przedwczesnym starzeniem się skóry Naturalnie uzyskany antyoksydant pomaga chronić skórę przed uszkodzeniami słonecznymi, wspierając jej naturalne procesy ochronne. Przyjazna dla oczu formuła - przebadana okulistycznie. Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie
- Dzięki ekstraktowi z lukrecji, w naturalny sposób aktywuje procesy opalania w skórze (in vitro)
- Daje piękną i trwałą opaleniznę.
- Innowacyjna formuła, która pomaga łatwiej zredukować żółte plamy po filtrach UV w praniu.
- Wodoodporny
- SPF 30
Moja opinia:
- Balsam ma lekki zapach.
- Nie jest tłusty! Pierwszy krem z filtrem, który realnie nie jest tłusty.
- Dobrze i szybko się wchłania.
- Nie zostawia plam po praniu.
- Chroni jednocześnie pielęgnując skórę - nawilża, dzięki czemu skóra pozostaje gładka a nie sucha jak czasem się zdarza po opalaniu.
- Dobrze chroni - zero oparzeń słonecznych.
- Nie umiem określić czy daje trwałą opaleniznę, ponieważ jestem bardzo blada i rzadko się opalam na inny kolor niż czerwony, aczkolwiek podobno leciutko coś widać (nie, nie czerwone :D)
Polecam!!!
Balsam jest bardzo popularny w blogosferze :)
OdpowiedzUsuń